Kim jestem?

Określam siebie jak wizażystę myśli i idei, tzn. pomagam ludziom, organizacjom, firmom pokazać ich myśli problemy w sposób graficzny. Jestem przekonany, że właśnie forma wizualna jest bardziej zrozumiała przez ludzi. Na codzień używamy słów starając się komunikować, opisując rzeczy, zdarzenia czy uczucia. Niestety w trakcie rozmowy okazuje się, że inni inaczej zrozumieli to co chcieliśmy im przekazać. Dlaczego tak się dzieje? Zapraszam Cię do śledzenia mojego bloga na tej stronie.

3a72bde6-c32d-4920-bd33-d1e8d377edb1

Od dawna fascynowało mnie posługiwanie się rysunkiem w życiu codziennym. Zaobserwowałem, że zaczynamy wracać do źródeł, bo czym jak nie szybkim przekazaniem uczuć, myśli i informacji są używane przez nas emotikonki.

Przez długie moje życie zawodowe w różnych organizacjach międzynarodowych odkryłem, że grafika, rysunek, wykres jest szybciej i lepiej zrozumiały niż pokazywanie slajdów zapisanych tekstem. Wiem, że są maniacy przelewający na slajdy prezentacji kilometry tekstu, ale czy to jest strawne dla odbiorców? W tracie prowadzenia szkoleń, czy prowadząc prezentacje dla Klientów, stwierdziłem, że przedstawianie zagadnień w formie graficznej budzi duże zainteresowanie i zaangażowanie odbiorców. Zacząłem szukać sposobów na lepsze przekazywanie – rysowanie zagadnień.

Od ponad 20 lat stosuje Mapy Myśli, zarówno do analizy problemów, notowania, ale również do zarządzania dużymi projektami. Dzięki mapom myśli łatwiej jest analizować problemy, rozwijać kreatywne pomysły, pisać artykuły czy nawet książki.

Plan publikacji 20160411

W trakcie setek skoleń jakie prowadziłem okazywało się, że szkolenia które na początku wydawałoby się, że zakończą się totalną porażką okazały się spektakularnym sukcesem. Kiedyś dla jednej z firm dla grupy kadry managerów średniego szczebla miałem poprowadzić szkolenie z zarządzania projektami. Miałem przygotowaną prezentację, przygotowane materiały. Sala była wyposażoną wspaniale rzutnik, durzy ekran, tablicę, flipchart i wspaniale profesjonalne nagłośnienie. Wszystko zostało sprawdzone i działało bez zarzutu. Uczestnicy zaczynali się zbierać i bardzo szybko sala się zapełniła. Na krótko przed rozpoczęciem szkolenia…. nastąpiła awaria prądu. Nic z arsenału techniki nie działało. Co robić? Odwołać szkolenie? Ale ludzie z całej Polski przyjechali? Sala była jasna, i całe szczęście, z dobrą akustyką więc można było zaryzykować i poprowadzić szkolenie, tak jak gdyby nigdy nic, przy użyciu flipcharta i tablicy. Przyznam, że byłem mocno spanikowany, bo wydawało mi się, że nikt nie będzie rozumiał moich rysunków. Przecież ja nie potrafię rysować!!!
005flipy 011Rozpocząłem swoją prezentację i swoje bazgranie. Mówiłem co rysuję, co to miało przedstawiać. Po pewnym czasie stwierdziłem, ze zdziwieniem, że moje rysunki trafiają do odbiorców a nawet ich angażują. W przerwach podchodzili do rysunków, dyskutowali, a nawet wspólnie, uzupełnialiśmy te rysunki o kolejne elementy.
005flipy 020
Na koniec dnia okazało się, że wspólnie osiągnęliśmy znacznie więcej, bo nie tylko przekazałem im wiedzę, ale również wykorzystałem ich doświadczenie, zaangażowałem ich w pracę, ale też, co chyba jest najważniejsze, zainspirowałem.

Dzięki temu doświadczeniu, uzyskałem impuls do tego aby zająć się i rozwijać swoje metody wizualnego myślenia, dzięki którym mogę efektywnie pomagać ludziom i organizacjom.

Mam nadzieję, że spotkamy się niebawem na jednym z moich szkoleń czy webinariów.

Ja już nie mogę się doczekać.

Piotr Fiderkiewicz

oto moje referencje:
Andy Harrrington 01

Joanna o mnie

Beata Kspcewicz Screenshot_20160628-115022

Oraz:

PS. Jeśli masz pytania, to wypełnij proszę poniższy formularz:

[contact-form][contact-field label=’Imię’ type=’name’ required=’1’/][contact-field label=’Email’ type=’email’ required=’1’/][contact-field label=’Wiadomość’ type=’textarea’ required=’1’/][/contact-form]

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapiszZapiszZapisz

ZapiszZapisz